Czy warto kupić używanego Sportage?
Czy warto kupić używanego Sportage?
Przymierzam się do zakapu Kii Sportage z 2008 r. i przebiegiem 116.000 km sprowadzonej z zagranicy.
Czy warto zainteresować się tą ofertą czy też lepiej poszukać modelu o innych parametrach?
Czy warto zainteresować się tą ofertą czy też lepiej poszukać modelu o innych parametrach?
- bykman
- Uzależniony
- Posty: 355
- Rejestracja: 16 paź 2014, 14:25
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE XL 205KM
Opel Zafira C Cosmo 2.0 CDTI 200KM - Lokalizacja: PIENINY
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Przypomina mi się jak szukałem przed Sportkiem BMW X3 na mobile.de, auta również 7-8 letnie z przebiegami 90 000 lub niewiele ponad 100 000km.
KIA SPORTAGE XL Limitowana 2.0 CRDI AWD MT 205KM 447Nm Sand Track
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
czemu sprowadzanej z zagranicy? nie lepiej kupić auto od pierwszego właściciela, z udokumentowaną i możliwą do sprawdzenia w każdym ASO historią? oczywiście Twój wybór ale na 10 osób które znam a które sprowadziły bardzo różne auta z Niemiec/Francji/Belgii - KAŻDY okazał się w użytkowaniu jakiś felerny, bity, z większym przebiegiem niż miał mieć etc etc.. cena zakupu nie zawsze jest adekwatna do późniejszych kosztów napraw i użytkowania.. poza tym aż takich różnic w cenach aut polskich i zagranicznych nie ma...
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Witam.
Odświeżam temat. Jak uważacie czy warto kupić używanego Sportage III generacji w lepszym wyposażeniu czy pomęczyć się finansowo i kupić nówkę z salonu w wersji S? Szukam Sportage z silnikiem 1.6 GDI 135 KM. W sumie używana L-ka kosztuje ok 58 tyś zł. A najtańsza nowa S-ka obecnie na otomoto czy allegro to koszt w granicach 65-69 tyś zł (są to oferty salonów).
Niestety finanse ograniczają, ale mógłbym się pokusić o nówkę z salonu zakładając, że pół rodziny się dołoży Zastanawiam się też na jakie obniżki cen w KIA można liczyć przy wyprzedażach roczników? Może wówczas udałoby się wymęczyć większy rabat ew kupić lepiej wyposażone Sportage za cenę obecnej Ski?
Odświeżam temat. Jak uważacie czy warto kupić używanego Sportage III generacji w lepszym wyposażeniu czy pomęczyć się finansowo i kupić nówkę z salonu w wersji S? Szukam Sportage z silnikiem 1.6 GDI 135 KM. W sumie używana L-ka kosztuje ok 58 tyś zł. A najtańsza nowa S-ka obecnie na otomoto czy allegro to koszt w granicach 65-69 tyś zł (są to oferty salonów).
Niestety finanse ograniczają, ale mógłbym się pokusić o nówkę z salonu zakładając, że pół rodziny się dołoży Zastanawiam się też na jakie obniżki cen w KIA można liczyć przy wyprzedażach roczników? Może wówczas udałoby się wymęczyć większy rabat ew kupić lepiej wyposażone Sportage za cenę obecnej Ski?
- cisco
- Nasz Człowiek
- Posty: 805
- Rejestracja: 27 paź 2011, 00:11
- Czym jeżdzę: Sorento XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD Black Pearl
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Witaj,
jeżeli ja miałbym decydować, czy nowa S-ka czy używana L może nawet XL to raczej poszukałbym czegoś 2-3 letniego w pełnym wyposażeniu. Utrata wartości w pierwszych 3 latach jest znaczna więc można coś wybrać.
Sam sprzedawałem 3 letniego i wiem jaki jest mniej więcej rynek.
Szukaj kupionego w Polsce, serwisowanego z pełną dokumentacją, może coś poleasingowego.
Jak już wydajesz 50 tys to S-ka jest trochę skromna w wyposażenie.
pozdrawiam
jeżeli ja miałbym decydować, czy nowa S-ka czy używana L może nawet XL to raczej poszukałbym czegoś 2-3 letniego w pełnym wyposażeniu. Utrata wartości w pierwszych 3 latach jest znaczna więc można coś wybrać.
Sam sprzedawałem 3 letniego i wiem jaki jest mniej więcej rynek.
Szukaj kupionego w Polsce, serwisowanego z pełną dokumentacją, może coś poleasingowego.
Jak już wydajesz 50 tys to S-ka jest trochę skromna w wyposażenie.
pozdrawiam
SORENTO XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD, SunRoof, Black Pearl
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Uważam podobnie - dobrze utrzymana 3 letnia L albo XL będzie bardziej cieszyć niż nowa S. Warto popytać w salonie, oni już mają odkupione od klienta auta. Sprawdź w HADM- oni często wywieszają ogłoszenia że poszukują konkretnych aut dla klientów. Ode mnie chcieli odkupić auto bo mieli na nie klienta, a mnie namawiali na Sorento.
- cisco
- Nasz Człowiek
- Posty: 805
- Rejestracja: 27 paź 2011, 00:11
- Czym jeżdzę: Sorento XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD Black Pearl
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
puder, trzeba było się zdecydować na Sorento
SORENTO XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD, SunRoof, Black Pearl
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Bym się zdecydował, gdyby nie to że jestem MEGA zadowolony z mojego Sportage, no i kwestia finansowa także miała znaczenie.
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Dzięki za odpowiedź. A jak myślicie na jaki ew rabat można liczyć od KIA w przypadku wyprzedaży rocznika? Może udałby się kupić dobrze wyposażoną "M" w cenie obecnej "S"? Chyba, że na rynku liczy się tylko "L" i "XL" i nie ma, co się oglądać za innymi. Trochę boję się używanego auta zwłaszcza, że mam na to przeznaczyć blisko 60 tyś zł. Poza tym kto sprzedaje 2-3 letnie Sportage z ekstra wyposażeniem - skoro jest takie super. Na allegro zdarzają się oferty z przebiegiem nawet 20 tyś. Pytanie dlaczego ktoś sprzedaje takie auto?
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
wszystko zależy od salonu, standardowo 2% rabatu mogą dać na każde auto, jeśli zaś jest to np wystawówka (nie jeżdzone ale "macane" przez odwiedzających salon) w zależności od śladów tego oglądania też urwać ładnych parę złotych:) najwięcej dadzą rabatu na testówkach, które jeżdzą około pół roku w danym salonie
Na pewno warto też przeszperać net (otomoto) i mieć ze sobą podrukowane oferty nawet z drugiego końca Polski (zwłaszcza odległe i biedniejsze rejony Polski np Nowy Sącz, wschodnia granica RP) mają dobre ceny. Idziesz wtedy do najbliższego sobie salonu, pytasz o takie auto na jakie takie odległe ASO ma dobrą cenę i negocjujesz:)
Jeśli masz zniżki branżowe (rolnik 6%, nauczyciele i żołnierze bodajże 4%) to też warto z tego skorzystać. No i negocjuj w cenie pierdolety typu dywaniki, listwy boczne, opony zimowe.
Na pewno warto też przeszperać net (otomoto) i mieć ze sobą podrukowane oferty nawet z drugiego końca Polski (zwłaszcza odległe i biedniejsze rejony Polski np Nowy Sącz, wschodnia granica RP) mają dobre ceny. Idziesz wtedy do najbliższego sobie salonu, pytasz o takie auto na jakie takie odległe ASO ma dobrą cenę i negocjujesz:)
Jeśli masz zniżki branżowe (rolnik 6%, nauczyciele i żołnierze bodajże 4%) to też warto z tego skorzystać. No i negocjuj w cenie pierdolety typu dywaniki, listwy boczne, opony zimowe.
-
- Uzależniony
- Posty: 341
- Rejestracja: 28 cze 2013, 14:26
- Czym jeżdzę: Sorento 2016 2.0 XL AWD,
była Sportage III 1,6 GDI L - Lokalizacja: Katowice
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
eng pisze:Witam.Szukam Sportage z silnikiem 1.6 GDI 135 KM. W sumie używana L-ka kosztuje ok 58 tyś zł. A najtańsza nowa S-ka obecnie na otomoto czy allegro to koszt w granicach 65-69 tyś zł (są to oferty salonów).
Po twoim poście przeglądałem otomoto, w tych cenach tylko sprowadzane. 64-68 L, pow 68 XL. Dlaczego sprzedają auta z 20kkm? Bo np podnosi się im prestige po 2-3 latach, bo nie do końca są zadowoleni z wyboru. Szukasz auta jakie posiadam nie sprzedałbym za 58k minimum to 65 przebieg 27kkm. Jesteś zainteresowany ? Pisz na priv. Dlaczego chcę sprzedać? Nie chcę., ale Sorento jest lepsze - bynajmniej dla mnie.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2015, 12:41 przez Edgar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Uzależniony
- Posty: 236
- Rejestracja: 06 paź 2010, 15:24
- Czym jeżdzę: sportage 1,7 CRDi
- Lokalizacja: Uć
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
rabaty są bardzo indywidualną sprawą, sporo zależy od salonu. Osobiście wolałbym jednak nowe s lub m od używki bo jednak nowe to to nowe, gwarancja, folia którą trzeba zerwać,, chyba, że miałbym pewność co do ewentualnego używanego. Wiadomo że łatwiej sprzedać używaną l lub xl niż s, bo jednak gadżety i błyskotki z bogatszych wersji przyciągają. Wybór trudny ale do ogarnięcia. Z drugiej strony jest masa używanych samochodów z polskich salonów ze śladowymi przebiegami bo były kupowane jako 3-4 lub któryś z kolei samochód w rodzinie, tylko dlatego, żeby leasingiem zrobić koszty, a jak leasing się kończy to trzeba wziąć nowy samochód na nowy leasing i tak to się kręci. Co do rabatów niedługo wchodzi nowy model więc ten dzisiejszy powinien nieco potanieć. A testówki zazwyczaj mają chyba od M z jakimiś dodatkami w górę. Salony sprzedają często w dobrych cenach samochody zastępcze, tyle, że sportage chyba nie jest tutaj najpopularniejszy.
jeżdżę Sportage 1,7 CRDi
- cisco
- Nasz Człowiek
- Posty: 805
- Rejestracja: 27 paź 2011, 00:11
- Czym jeżdzę: Sorento XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD Black Pearl
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
ja sprzedałem 3-letniego Sportka tylko dlatego że potrzebowałem większego auta i już od premiery chodziła za mną nowa Sorento jeździło mi się super i jakbym miał teraz kupwać kolejne auto typu średni SUV to też byłby to Sportek.
jeżeli chodzi o rabat to przy kupowaniu na firmę od razu masz -4% plus dobry pakiet ubezpieczenia i zawsze cos jeszcze możesz urwać. Na wyprzedaż rocznika bym nie liczył bo super im się Sportek sprzedaje. może dostaniesz max 2 tysie.
pozdrawiam
jeżeli chodzi o rabat to przy kupowaniu na firmę od razu masz -4% plus dobry pakiet ubezpieczenia i zawsze cos jeszcze możesz urwać. Na wyprzedaż rocznika bym nie liczył bo super im się Sportek sprzedaje. może dostaniesz max 2 tysie.
pozdrawiam
SORENTO XL 2.0 CRDi 185KM, AT, AWD, SunRoof, Black Pearl
- Kwarcu
- Nasz Człowiek
- Posty: 747
- Rejestracja: 11 sie 2010, 14:23
- Czym jeżdzę: KIA SPORTAGE FL 1.6 GDI LIMITOWANA XL
- Lokalizacja: GOTENHAFEN :)
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
eng pisze:Poza tym kto sprzedaje 2-3 letnie Sportage z ekstra wyposażeniem - skoro jest takie super. Na allegro zdarzają się oferty z przebiegiem nawet 20 tyś. Pytanie dlaczego ktoś sprzedaje takie auto?
Bo im się kończy możliwość amortyzacji kosztów eksploatacji. Różnie bywa, są ludzie, którzy wymieniają po prostu auta co 2-3 lata, jak ktoś chce to nikt mu nie zabroni.
Kupno 2-3 letniego auta z polskiego salonu, od pierwszego właściciela, z pełną historią, nadal na gwarancji to żadne ryzyko. Nawet jak miało jakąś małą kolizję, poprosić o fotki, dokładnie sprawdzić auto przed zakupem i się cieszyć dobrym zakupem.
kasia_mm pisze:Jeśli masz zniżki branżowe (rolnik 6%, nauczyciele i żołnierze bodajże 4%) to też warto z tego skorzystać.
Zniżki branżowe/zawodowe są stałe dla danego modelu w ofercie KIA. Zniżki oficjalnie obejmują: służby mundurowe, rolników, nauczycieli, księży oraz osoby niepełnosprawne (może o kimś tam jeszcze zapomniałem). Na model Sportage było 6% takiej zniżki i przypuszczam, że nadal tyle jest. Także wysokość tej zniżki zależy tylko i wyłącznie od modelu auta i będzie taka sama dla wszystkich osób z powyższych grup zawodowych. Oczywiście zniżki i promocje mogą się łączyć, także jeśli jest rabat KMP przy wyprzedaży rocznika 2-3 tysiące od ceny katalogowej to do tego można sobie doliczyć powyższe 6% dla grupy zawodowej i jeszcze można nawet coś urwać u samego dealera (dodatkowy 1% spokojnie).
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
ja sprzedałam swoją pierwszą KS bo skończył się leasing, miała 3 lata i niecałe 60 tyś km przebiegu - więc nie jest tak, że się człowiek pozbywa bo COŚ nie tak z autem
a teraz mam drugą, którą znowu przejeżdzę pewnie 3, może 4 lata i znowu kupię coś nowego
a teraz mam drugą, którą znowu przejeżdzę pewnie 3, może 4 lata i znowu kupię coś nowego
-
- Bywalec
- Posty: 96
- Rejestracja: 22 gru 2014, 20:42
- Czym jeżdzę: Sportage 2014, 1.7 CRDI, XL, Deluxe White
- Lokalizacja: Poznań
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Kupując nowe masz 3 lata bardzo taniego ubezpieczenia. Kupując 2-3 latka już nie dostaniesz takiego pakietu od dealera. Weź to też pod uwagę.
-
- Nowy
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 lip 2015, 13:15
- Czym jeżdzę: 2.0 GDI wersja L
- Lokalizacja: Świdnik/Warszawa
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Ja jestem zdania, że nowy to nowy. Wolałbym nieco uboższą wersję, ale cieszyć się autem od nowości.
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
No właśnie są różne opinie. Poczekam i zobaczę jakie będą wyprzedaże i wtedy podejmę decyzje. Ew kredyt KIA 50/50 i bierzemy Lkę ....
Ps. ktoś z was korzystał z takiej formy kredytu w KIA? Jak to wygląda w praktyce? Płacę pierwszą ratę połowa ceny i za rok druga rata bez odsetek? Wątpię by KIA była aż dobrym wujkiem.
Ps. ktoś z was korzystał z takiej formy kredytu w KIA? Jak to wygląda w praktyce? Płacę pierwszą ratę połowa ceny i za rok druga rata bez odsetek? Wątpię by KIA była aż dobrym wujkiem.
-
- Nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 wrz 2015, 14:15
- Czym jeżdzę: Kia Sportage 1.6GDI 135KM L 2014r
- Lokalizacja: Iława
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
ja byłem na jeździe testowej i dokładnie tak to wygląda jeśli chodzi o kredytowanie
50 teraz drugie 50 za rok
Też mam dylemat czy używaną kupić czy nową
Jednak nówki dużo tracą na wartości już po 3-4 latach więcej niż inne marki
50 teraz drugie 50 za rok
Też mam dylemat czy używaną kupić czy nową
Jednak nówki dużo tracą na wartości już po 3-4 latach więcej niż inne marki
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
Czyli jest nas dwóch. Pytałeś może o jakieś rabaty? Nad jaką wersją się zastanawiasz? Powiem szczerze, że nie wiem czy mnie po prostu stać na tak jakby nie patrzeć drogie auto. To w końcu 65-80 tyś złotych, a to jednak sporo. Chyba same szychy na tym forum hehe.
Jakieś ukryte koszty tego kredytu? zakładając, że bierzesz wersję za 80 tyś - dziś płacisz 40 tyś za rok 40 tyś i tyle? Pewnie płaci się jakieś ubezpieczenie kredytu i coś jeszcze? Jak weryfikują Twoją zdolność kredytową? Bo chyba na "gębę" się tego nie załatwia.
Jakieś ukryte koszty tego kredytu? zakładając, że bierzesz wersję za 80 tyś - dziś płacisz 40 tyś za rok 40 tyś i tyle? Pewnie płaci się jakieś ubezpieczenie kredytu i coś jeszcze? Jak weryfikują Twoją zdolność kredytową? Bo chyba na "gębę" się tego nie załatwia.
- kasia_mm
- MODERATOR
- Posty: 1542
- Rejestracja: 11 lut 2011, 08:46
- Czym jeżdzę: KS 2.0 Gdi 2015r. L + Navi
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy warto kupić używanego Sportage?
czy tak dużo tracą? ja wiem... swoją XL-kę kupiłam za 94 tyś po rabatach a sprzedałam za 68 tyś ... jak na trzyletnie auto to nie jest duża utrata wartości
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika