Wymiana klocków hamulcowych
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Przy wymianie kółek pan zauważył, że przednie klocki niedługo odejdą do krainy wiecznych łowów. Wg mnie jeszcze trochę - bo mają ponad 5 mm, ale już się szykuję mentalnie i materialnie na zmianę, żeby potem nie stanąć przed koniecznością robienia na szybko a już na pewno nie w ASO. Na 95 % wezmę Hi-Q (skoro są tak polecane) koszt 83 zł z dostawą, korci mnie wzięcie ferodo ale skoro nie widać różnicy to po co przepłacać). Tarcze mają już rancik więc myślę, że dam je do przetoczenia za jednym zamachem. I tu pytanie - lepiej toczyć je na samochodzie, czy tradycyjnie? Podobno toczenie na samochodzie jest precyzyjniejsze bo unika się niedokładności mocowania w tokarce. Może ktoś wie, gdzie gdzie można to dobrze zrobić w Warszawie - znalazłem namiary na Raszyn
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
-
- Profesor od "silnikuf"
- Posty: 1312
- Rejestracja: 13 gru 2011, 22:24
- Czym jeżdzę: Peugeot 3008HYbrid4 300KM; KIA Sedona 3,3V6 275KM AT
- Lokalizacja: Audiovideo, San Escobar
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Na rancik tarcz się nie toczy. Jeśli nie ma wibracji lub głębokich wżerów /rdzy na powierzchni tarczy gdzie pracuje klocek to zakładasz nowe klocki i cieszysz się z kwoty która Ci została w portfelu. No chyba, że masz zbędne parę zł. Kto bogatemu zabroni?
pozdrawiam
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Była: Sportage 2.0 CRDi XL AWD AT - jedno z najlepszych aut jakie miałem
Sorento 3.5 V6 285KM AWD AT - moja sprzedana miłość - bo żona była zazdrosna...
***** ***
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Czołem Panie psorze
Tarcze nie biją - głębszych rys też nie ma - ale rancik trochę obetrze klocek - może znajdę takiego magika, który zbierze tylko rancik - tak dla świętego spokoju. Stąd też pytanie - gdzie pojechać, żeby ktoś rozsądnie doradził a nie próbował kombinować ponad miarę.
Tarcze nie biją - głębszych rys też nie ma - ale rancik trochę obetrze klocek - może znajdę takiego magika, który zbierze tylko rancik - tak dla świętego spokoju. Stąd też pytanie - gdzie pojechać, żeby ktoś rozsądnie doradził a nie próbował kombinować ponad miarę.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Skoro jest rancik, to może grubość tarcz zbliża się do wskazywanego przez KIA minimum i czas jednak na ich wymianę.
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Orientujesz się jaki jest dopuszczalny wymiar? Zmierzę sobie. Tylko tak myślę, jeśli tarcze przy tak miękkich klockach (fabryczne smoluchy felgowe) poszłyby do wymiany, a na blacie nie ma jeszcze 40 tys, to trochę słabo by było.
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
- puder12
- MODERATOR
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 mar 2012, 11:03
- Czym jeżdzę: 1.7 CRDI XL
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Dane dla 1.7 CRDi - może dla 1.6 GDI są inne.
przód - fi 280 mm (2WD), fi 300 mm (4WD), min. szerokość (czyt. grubość) 24,4 mm
tył - fi 262 mm (2WD), fi 284 mm (4WD), min. szerokość (czyt. grubość) 8,4 mm
przód - fi 280 mm (2WD), fi 300 mm (4WD), min. szerokość (czyt. grubość) 24,4 mm
tył - fi 262 mm (2WD), fi 284 mm (4WD), min. szerokość (czyt. grubość) 8,4 mm
- Zibi70
- Expert
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 maja 2012, 13:58
- Czym jeżdzę: Sportage 1.6 GDI XL SLS
- Lokalizacja: Warszawa / Tarnowskie Góry (ale słoikiem nie jestem) ;-)
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Thx
Kiedyś miałem ładny podpis, ale dawno mnie nie było i se poszedł... pojechał.
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Po 65tys km zostało mi 4mm okładzin i właśnie zaczynam się rozglądać za klockami. Zastanawia mnie co przemawia za kupnem klocków TRW za dwa razy więcej niż zamiennik. Na pewno nie przejadę na nich 130tys., a i tak dadzą radę zablokować koła, włączy się ABS i będzie droga hamowania bardzo zbliżona.
-
- Bywalec
- Posty: 84
- Rejestracja: 03 paź 2011, 13:34
- Czym jeżdzę: Sportage V,1600 benzyna, hybryda L-HEV
- Lokalizacja: Pierwoszów/Wrocław
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Ja wymieniłem po 48.000 i była już pora
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 paź 2015, 12:24
- Czym jeżdzę: 2.0 GDI XL+ AWD
Re: Wymiana klocków hamulcowych
dudek182 pisze:Po 65tys km zostało mi 4mm okładzin
130 tyś km na pewno nie zrobisz, ale fakt faktem firma TRW jest naprawdę polecana. Sam zawsze wymieniam i tarcze i klocki na TRW. Przykład? Chciałem zaoszczędzić i kupiłem do żony auta tarcze i klocki Boscha... Wyrzuciłem je po miesiącu tak piszczały. Z TRW nigdy miałem żadnych problemów.
Re: Wymiana klocków hamulcowych
No i zrobiłem 60 tys swoja Sportage...udałem się na przegląd a pan mi dzwoni ze klocki kwalifikują się do wymiany...pytam ile? ..a on na to 910 zl..zwaliło mnie z nóg,.chyba sam wymienię.
Wymieniał ktoś sam?..
Wymieniał ktoś sam?..
puder12 pisze:używaj proszę słownika do sprawdzenia pisowni
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Jak się ma samodzielna wymiana do gwarancji?
- Owca007
- Kia Masta
- Posty: 3387
- Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
- Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
- Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Nie ma się nijak zmieniasz i tyle. Ściągasz koło potem dwie śruby na klucz 14mm, ściągasz z klocków tłoczek z łapą czy jak to się zwie (łoże), wyciągasz stare klocki. Odpychasz tłoczek w zacisk z powrotem czyścisz wszystko, przy okazji smarowanie prowadnic wkładasz nowe klocki i składasz. Jak nie chce wejść to odpychasz dalej tłoczek hamulcowy. I tyle na jedno koło to max 15 min roboty. Jak wymiana tarczy to dodatkowo ściągasz uchwyt zacisku klucz 14mm i 17mm zależy czy przód czy tył. Potem śrubokręt krzyżak PH1 odkręcasz dwie śrubki na tarczy i ją ściągasz w odwrotnej kolejności składasz używając nowej tarczy. Pamiętaj aby wszystko odtłuścić i nie smarować klocków czy tarcz!!!
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji
- listomek2014
- Expert
- Posty: 918
- Rejestracja: 07 sty 2015, 19:50
- Czym jeżdzę: KS FL 1.6 L BL
KS IV L BL 1.6 T
Toyota cross - Lokalizacja: Mrągowo
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Ja ostatnio wymieniałem w drugim aucie zapłaciłem za robotę 80zł myślę że to dobra cena żeby tam skakać i szukać kluczy itp
W krwi benzyna zamiast Serca turbina
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Panowie dziękuję za te instrukcje wymiany klocków, ale nie o to pytałem. Po prostu zastanawia mnie co ASO na to, że sam w garażu wymieniłem sobie klocki? Czy to nie narusza w jakiś sposób warunków gwarancji. Wymiana klocków mimo iż prosta to jednak nie to samo, co wymiana żarówki.
- diselboy
- Kia Masta
- Posty: 1753
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 08:55
- Czym jeżdzę: KIA Sportage III 1,7 CRDI "M", 7 rowerów
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Wymiana klocków hamulcowych
a kto będziw wiedział,że wymieniałeś sam ? poznają po grubości okładziny ? mało hamuję i tyle, klocki sie nie starły. zreszta ta gwarancja to pic na wodę fotomontarz, szczególnie na zawieszenie i układ hamulcowy.
1,7 CRDI "M' ka" Srebrna - wypatrzona: 25-03-2011, zamówiona: 01-04-2011, odebrana: 08-04-2011+ Ssangyong Korando D20T "Śmigamy po okolicach Roztocza"
- Owca007
- Kia Masta
- Posty: 3387
- Rejestracja: 12 sie 2015, 07:35
- Czym jeżdzę: A4 B9 Quattro Avant lepsze od kia :D
- Lokalizacja: Jaźwina- dolnośląskie
Re: Wymiana klocków hamulcowych
Prawda, to jest normalna rzecz, eksploatacyjna która się zużywa więc nikt Ci za to życie nie będzie uprzykrzał. Na spokojnie zrobisz to pod blokiem na podwórku czy w garażu. Dla pewności można podjechać na stację diagnostyczną i za 20-30zł sprawdzić hamulce czy równo i dobrze biorą.
Po wymianie WAŻNE pamiętać aby pierwsze hamowania jakieś 150-200km robić łagodniej nie gwałtownie żeby klocek się dotarł i dobrze siadł, a nie zeszklił.
Po wymianie WAŻNE pamiętać aby pierwsze hamowania jakieś 150-200km robić łagodniej nie gwałtownie żeby klocek się dotarł i dobrze siadł, a nie zeszklił.
Kierowca bombOWCA fanatyk przeróbki i modernizacji motoryzacji
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika