To, że klima nie działa nie koniecznie musi jednak oznaczać, że czynnik się ulotnił, lub jest go za mało (wtedy czujnik ciśnienia nie załączy kompresora). Problemem może być awaria układu kontrolującego temperaturę w kabinie, awaria kompresora (tu mało prawdopodobna), awaria czujnika ciśnienia czy uszkodzenie elektryczne w układzie sterowania.
Gaz w układzie się nie kończy. Jeśli układ jest w dobrej kondycji i jest szczelny (a tak powinno być), gaz nie ma prawa "się skończyć". Jeśli go brakuje na tyle, że po dwóch latach klima nie może zadziałać albo działa słabo (niska wydajność), to coś jest nie halo. Niektórzy jednak twierdzą, że w praktyce w dopuszcza się ubytek gazu rzędu do 10 % rocznie, bo jednak układ ten działa w ruchomej maszynie, jest narażony na duże różnice temperatur i drgania i minimalne nieszczelności mogą mieć miejsce.
W każdym specjalistycznym warsztacie
klimatyzacji powiedzą Wam jednak, że
Klimatyzacji się nie "nabija" co roku, czy dwa. To bzdura wymyślona przez pseudo serwisy mające automat do podstawowej obsługi
klimatyzacji i wiedzę ograniczoną do tego jak to przypiąć i co nacisnąć. Z własnego doświadczenia powiem - z daleka od takich "specjalistów". Taka maszynka nie jest też w stanie sprawdzić szczelności układu - to brednie, wykryje nieszczelność w zasadzie tylko kiedy jest ewidentna dziura. Wykrycie małej nieszczelności wymaga dłuższego czasu niż czas trwania tzw testu szczelności. Oprócz tego dla prawidłowego serwisowania układu, zalecana jest okresowa wymiana nie tylko czynnika chłodzącego i smarnego ale także osuszacza - co 2 lata a tego zwykle ci fachofcy nie robią. Bardzo ważne jest także prawidłowe dobranie ilości czynnika chłodzącego i ilości czynnika smarującego bo nieodpowiednimi ilościami można spierniczyć kompresor albo inne elementy układu - widziałem "specóf", co to wiedzieli na oko ile czego.
Poza tym jeśli nasze KIAnki mają już czynnik R1234yf a nie R134a to napełnienie układu może kosztować nawet około tysiaczka
(Witamy w UE)
Jeśli więc napełni się niesprawdzony jak należy układ
klimatyzacji, to trzeba się liczyć z tym, że na jednym tyśku się nie skończy.